Oczywiście wszyscy tutaj lubimy piłkę nożna.. A jest jakiś inny sport, który też oglądacie, lubicie i/lub trenujecie?
Ja osobiście lubię siatkówkę męską. Oglądam każdy transmitowany mecz w polskiej telewizji. Teraz obecnie są mistrzostwa Europy. Mam nadzieje, że zajmiemy jakieś dobre miejsce
Ostatnio edytowany przez kora92 (2007-09-09 19:06:44)
Offline
Ja osobiście, jako fanatyczka futbolu innych sportów aż tak nie lubię.
Jeśli chodzi o siatkówkę, to oglądam tylko mecze międzynarodowe.
Czasem oglądam F1.
Albo coś innego, jak mi się nudzi.
Ale piłka nożna jest dla mnie numerem jeden i wszystko pozostaje daleko, daleko za nią.
Offline
Tak. Piłka nożna numer jeden. A inne? Hmm, ja z reguły, że się sportem interesuję, muszę mieć jeszcze jakieś, więc już wymieniam:
-siatkówka mężczyzn, ale tylko mecze narodowe, zresztą innych nie mogę oglądać, bo programu nie mam <lol2>;
-skoki narciarskie, ale to nie zawsze;
-lekkoatletykę, ale to już dosłownie sporadycznie;
-Formuła 1, to chyba tylko jeżeli w tym czasie mam obiad, albo jakieś inne śniadanie;
-obejrzałabym sobie jeszcze tenis, ale niestety, programu brak.
Offline
Nie znoszę tenisa.
Grać, jak grać.
Ale dwa chłopki na ekranie stękające przy każdym odbiciu piłki to dla mnie totalna
NUDA
Offline
Nie prawda, bo jak to uważa tenisistka z reklamy: białe linie są najważniejsze i ten jej okrzyk bojowy
Offline
Hehe... ja nigdy nie oglądałam tenisa [prawdziwych zawodów], tylko ten film. Tam mi się spodobało, ale nie wiem jak jest na poważnie w tym tenisie. Zasady też mi się spodobały, więc chyba to lubię.
Offline
Pisarz
Piłka nożna to numer 1
Ja za to jeszcze oglądam pływanie, bo kiedyś sama trenowałam
Tenis.... nie za bardzo... F1.. to już w ogóle no bo ile tych kółek można najeździć....
Skoki narciarskie... z checią obejrzę No i to na tyle
Offline
Chyba jestem tutaj jakaś inna... U mnie numerem 1 jest siatkówka (Nie dlatego, że Mariusz i Kadzio są taaaaaaaaacy pięęęęęęęęęęęęęęęękniiiiiii....) Trenuję, lubię i już! Dalej to piłka nożna, koszykówka męska, tenis, zbijak (ale to tylko na podwórku xD) Piłka ręczna i wspinaczka alpejska
Nie zaszlachtujcie...
Offline
Pisarz
No często tak jest, że to co trenujesz najbardziej lubisz oglądać.
Ja tak miałam z pływaniem
Wybaczam ci to, że na pierwsze miejsce dałaś siatkę
Offline
A ja lubię grac w siatkę, tylko z ludźmi, których znam, i którzy nie są specjalnie utalentowani, np. na wf-ie z klasą.
A w kosza lubię grac, mogłabym cały dzień i noc. Ale od razu mówię, że nie jestem w tym nawet dobra.
I nienawidzę tego oglądać
Offline
Pisarz
Ja tez nie lubię kosza oglądać, ale pograć z chęcią
Offline
koszykówka... hmm, nie!! ani grać, ani oglądać [za dużo biegania <rotfl>], stanowczo wole piłkę nożna !!
Offline
Ja kiedyś nie lubiłam kosza.
Facet w 4 klasie kazał mi się na to zapisać, bo dobrze rzucam.
O koszu nie miałam zielonego pojęcia.
Nie umiałam nawet dobrze kozłować.
Byłam ze wszystkich najmniejsza, najmniej sie tym przejmowałam i w ogóle.
Potem, gdy ten wf-ista odszedł od naszej szkoły to ja polubiłam kosza i tęsknie za treningami.
Teraz gram, gdy tylko nadąża sie okazji. A tych okazji jest znacznie więcej, niż do gry w piłkę nożną [niestety].
A tak nawiasem mówiąc, chociaż chodziłam na treningi, to nie gram zbyt dobrze. Nie jestem najlepsza. Ale znowu nie najgorsza
Po prostu to lubię, traktuję jak zabawę i mogę grać nawet z najlepszymi.
Offline
Pisarz
No my też w szkole mamy więcej okazji do pogrania w kosza niż nogę
W ogolę najwięcej okazji jest do grania w siatkę, ale będę szczera nie kreci mnie to Jakoś tak niezbyt.
Co do grania w nogę... to nawet nawet mi to idzie (tylko sobie nie pomyślcie, że ja jakiś narcyz, czy coś...)
Szkoda, że jest tak mało klubów piłki nożnej dla dziewczyn.... Bynajmniej we Wrocławiu jest mało
Offline
A po co Ci dużo klubów? Chcesz mieć jakiś wybór? Idziesz do pierwszego lepszego i zaczynasz grać!!!
Ja byłam w jednym klubie przez dwa tygodnie, ostatnie wakacji. Ale niestety się rok szkolny zaczął i już nie mogę jeździć
A w szkole oczywiście więcej okazji do grania w siatkę, za którą tak specjalnie nie przepadam. Wolę oglądać.
Offline