Mam zasadnicze pytanie.
Wszystkie piszemy opowiadania, a tak przynajmniej mi się zdaje. Sportowe opowiadania, albo opowiadania niesportowe, ale zawsze będzie to epika i nic tego nie zmieni.
Moje pytanie (to zasadnicze) brzmi, czy któraś z was próbowała pisać poezję?
Ja tak.
Masakra, wiem.
Ale nie czytam wierszy pod jaworem, spokojnie.
Offline
Hehe.... też kiedyś próbować. Tylko raczej nie z chęci, a przymusu. Musieliśmy napisać wiersz na polski... co to były za czasu, polski z dyrkiem, wszyscy spali... Ale okay... Jak znajdę zeszyt z pierwszej gim, to opublikuję ten wierszyk, tylko ostrzegam, że zbyt piękny nie był <lol>
Offline
A takie wierszyki o fibzdziach bibzdziach to pisało sie w podstawówce co chwila... Nawet swój wiersz o niepodległości recytowałam na akademii
Te tFFory o których mówiłam, to taka poezja w stylu: "Chciałam dobrze, ale nie wyszło"...
http://www.wiersze.bej.pl/?szukaj=falle … dzie=autor
Link do moich pseudodzieł świadczący o urazie umysłowym, o którym nie raz wspominałam...
Offline
dziękuję Chelsea zaraz je sobie przeczytam
Offline
A ja pisałam.. ale pisać przestałam, gdy przeczytałam wiersz mojej przyjaciółce. Nigdy nikomu nic mojego nie przeczytałam, a jej tak. I wiecie co? Chciała przeczytać coś innego. A ja nie chciałam żeby ktokolwiek to czytał. I nie pisze. Może przez to, może nie. Czasem coś mi w głowie zaświta i parę wersów powstaje. Ale nie zapisuje tego. Chyba, że na mojej szafie. Ale wtedy mowie, że to cytat kogoś tam. I tak, każdy kto to czyta, to nawet nie zna takiego kogos jak Paulo Coelho...
Offline
Moi znajomi jak znaleźli moje wiersze to zaczęli je "interpretować"...
Masakra do sześcianu.
Offline
przeczytałam Twoje wiersze i uważam, że bardzo fajne ... znaczy się: fascynujące, interesujące
Offline
tylko nie wlewaj sobie za dużo, bo to dobrze nie wróży
Offline
mam nadzieję, bo ja znam parę osób, które nie wyszły zbyt dobrze na tym, że sobie wlewały
Offline
mam nadzieję, że do tego szanownego grona nie dołącze
Offline
Na przykład ja
Nie no żartuje Ja wiem, że jestem niezbyt rozgarnięta, głupia, wredna, egoistyczna, chamska i w ogóle.. nie musicie mi tego mówić
Offline
Pisarz
Kora nie martw się ja także jestem egoistką, potrafię być strasznie wredna i chamska i doprowadzić człowieka do płaczu, czasem jestem zbuntowana i jak się uprę to nie i koniec. Poza tym kochana córeczka tatusia, więc rozpieszczona, ale starająca się jako tako walczyć z wadami, a do popadnięcia w samozachwyt daleka mi droga
Wierszy nigdy nie pisałam, ale jakieś takie na temat danej osoby jak najbardziej mi wychodzą kiedyś napisałyśmy z koleżanką wiersz o naszym koledze, który był eee sprośny, no cóż.
Nie pisałam, bo nie za bardzo umiem
Ale Chelsea twoje wiersze są super
Offline