#31 2008-01-11 13:56:45

Chelsea

Grafomanka z wyboru

4210476
Skąd: Zabrze
Zarejestrowany: 2007-08-27
Posty: 873
Punktów :   
WWW

Re: Ulubiona piosenka mojej kumpeli

Widocznie jej sie podobało, ale nie było odpowiednie dla szerszej publiczności.
Jak już wcześniej wspomniałam, możemy nie lubić jej muzyki, ale nie mamy prawa oceniać jej jako osoby.
I to by było na tyle.


nie czyń drugiemu co tobie niemiłe
bo najpierw jesteśmy ludźmi
szkodzę sobie, ty też możesz

Offline

 

#32 2008-01-11 13:59:19

Kaska

Administrator

Zarejestrowany: 2007-08-09
Posty: 889
Punktów :   

Re: Ulubiona piosenka mojej kumpeli

No właśnie! Kiedyś nie kierowała się publiką, robiła wszystko dla siebie! I to się ludziom podobało, że nie zależało jej [przynajmniej tak to wyglądało] na tym, żeby ją kwiatami obsypywać! Chciała robić to, co kocha, nie koniecznie na tym zbierać kokosy.


"Nie można pozwolić, aby 'wiecznie wczorajsi' zakłócili cud niemiecko-polskiego pojednania."
Gerhard Schroeder

Przepraszam, że jestem 'wiecznie wczorajsza'

Offline

 

#33 2008-01-11 15:25:43

Chelsea

Grafomanka z wyboru

4210476
Skąd: Zabrze
Zarejestrowany: 2007-08-27
Posty: 873
Punktów :   
WWW

Re: Ulubiona piosenka mojej kumpeli

Ale zasmakowała pieniądza, a to uzależnia jak nic innego.
Taki sam wizerunek przez cały czas nie sprawdza się w przypadku gwiazdeczek pop. Trzeba się zmieniać i dostosowywać do publiki, aby ta cały czas cię uwielbiała.


nie czyń drugiemu co tobie niemiłe
bo najpierw jesteśmy ludźmi
szkodzę sobie, ty też możesz

Offline

 

#34 2008-01-11 22:26:04

Kaska

Administrator

Zarejestrowany: 2007-08-09
Posty: 889
Punktów :   

Re: Ulubiona piosenka mojej kumpeli

Nie wszystkich to uzależnia! Są osoby, którzy zasmakowali pieniędzy i wcale się nie zmienili.


"Nie można pozwolić, aby 'wiecznie wczorajsi' zakłócili cud niemiecko-polskiego pojednania."
Gerhard Schroeder

Przepraszam, że jestem 'wiecznie wczorajsza'

Offline

 

#35 2008-01-12 13:03:04

Chelsea

Grafomanka z wyboru

4210476
Skąd: Zabrze
Zarejestrowany: 2007-08-27
Posty: 873
Punktów :   
WWW

Re: Ulubiona piosenka mojej kumpeli

Skąd wiesz, że się nie zmienili?
Może nie zasmakowali aż takich pieniędzy jak ona.

Owszem, są osoby o silnym charakterze, które nie poddają się wpływom pieniędzy, ale jest to nieliczna garstka. Każda gwiazda ma jakieś fanaberie, które kiedyś nie przyszłyby jej do głowy.


nie czyń drugiemu co tobie niemiłe
bo najpierw jesteśmy ludźmi
szkodzę sobie, ty też możesz

Offline

 

#36 2008-01-12 21:08:13

Kaska

Administrator

Zarejestrowany: 2007-08-09
Posty: 889
Punktów :   

Re: Ulubiona piosenka mojej kumpeli

A widzisz? Sama przyznajesz, że są osoby, które się nie zmieniły!!!

A skąd ja to wiem? Bo słyszałam wypowiedzi ich znajomych, którzy sami tak powiedzieli! W końcu oni wiedzą najlepiej, bo znali ich już przed tym!!!

Czasami też można przypomnieć sobie tą z początku kariery, jeżeli cały czas w TV zachowuję się tak samo jak wtedy, jej wypowiedzi mniej więcej do tego samego zmierzają, to znaczy, że się nie zmieniła. A przynajmniej nie daję tego po sobie poznać.


"Nie można pozwolić, aby 'wiecznie wczorajsi' zakłócili cud niemiecko-polskiego pojednania."
Gerhard Schroeder

Przepraszam, że jestem 'wiecznie wczorajsza'

Offline

 

#37 2008-01-13 16:50:05

Chelsea

Grafomanka z wyboru

4210476
Skąd: Zabrze
Zarejestrowany: 2007-08-27
Posty: 873
Punktów :   
WWW

Re: Ulubiona piosenka mojej kumpeli

Jak już wspomniałam, jest to garstka.

A panna Avril się zmieniła, nie wiem czy z powodów materialnych, czy jakichkolwiek innych. I tyle. Każdy ma prawo do zmian.


nie czyń drugiemu co tobie niemiłe
bo najpierw jesteśmy ludźmi
szkodzę sobie, ty też możesz

Offline

 

#38 2008-01-13 19:53:16

Kaska

Administrator

Zarejestrowany: 2007-08-09
Posty: 889
Punktów :   

Re: Ulubiona piosenka mojej kumpeli

U Avril jeszcze można przypuszczać, że po prostu wyrosła z tego buntowniczego stylu... ludzie się zmieniają, nawet bez sławy i pieniędzy, więc właśnie to mogło ją spotkać.
Ale naturalną koleją rzeczy jest to, że nie zawsze będziemy ją we wszystkim popierać... w sensie jej fani nie będą...


"Nie można pozwolić, aby 'wiecznie wczorajsi' zakłócili cud niemiecko-polskiego pojednania."
Gerhard Schroeder

Przepraszam, że jestem 'wiecznie wczorajsza'

Offline

 

#39 2008-01-14 11:55:05

Chelsea

Grafomanka z wyboru

4210476
Skąd: Zabrze
Zarejestrowany: 2007-08-27
Posty: 873
Punktów :   
WWW

Re: Ulubiona piosenka mojej kumpeli

No toż to o tym mówiłam przez cały czas.
Że się zmieniła i dojrzała.


nie czyń drugiemu co tobie niemiłe
bo najpierw jesteśmy ludźmi
szkodzę sobie, ty też możesz

Offline

 

#40 2008-01-14 15:58:06

Kaska

Administrator

Zarejestrowany: 2007-08-09
Posty: 889
Punktów :   

Re: Ulubiona piosenka mojej kumpeli

Bywa... każdy kiedyś musi dorosnąć - ale ja nie chcę!!!


"Nie można pozwolić, aby 'wiecznie wczorajsi' zakłócili cud niemiecko-polskiego pojednania."
Gerhard Schroeder

Przepraszam, że jestem 'wiecznie wczorajsza'

Offline

 

#41 2008-01-14 16:16:48

Chelsea

Grafomanka z wyboru

4210476
Skąd: Zabrze
Zarejestrowany: 2007-08-27
Posty: 873
Punktów :   
WWW

Re: Ulubiona piosenka mojej kumpeli

Z czasem trzeba samemu wziąć odpowiedzialność za swoje czyny i stać sie niezależnym.


nie czyń drugiemu co tobie niemiłe
bo najpierw jesteśmy ludźmi
szkodzę sobie, ty też możesz

Offline

 

#42 2008-01-15 16:22:14

Kaska

Administrator

Zarejestrowany: 2007-08-09
Posty: 889
Punktów :   

Re: Ulubiona piosenka mojej kumpeli

wiem, ale ja nie chcę... znaczy odpowiadać za swoje czyny to nawet mogę, stać się niezależnym... ehh, nie za bardzo mi się chcę, ale wiem, kiedyś trzeba... jednak na pewno nie zrezygnuję z kreskówek, przynajmniej na razie


"Nie można pozwolić, aby 'wiecznie wczorajsi' zakłócili cud niemiecko-polskiego pojednania."
Gerhard Schroeder

Przepraszam, że jestem 'wiecznie wczorajsza'

Offline

 

#43 2008-01-24 17:40:23

Chelsea

Grafomanka z wyboru

4210476
Skąd: Zabrze
Zarejestrowany: 2007-08-27
Posty: 873
Punktów :   
WWW

Re: Ulubiona piosenka mojej kumpeli

Oglądanie kreskówek nie świadczy o twojej dojrzałości.
Możesz bawić się Barbie i oglądać Pokemony, a i tak istotne pozostanie to co sobą reprezentujesz, jakie masz podejście do życia i czy potrafisz sama ponieść konsekwencje swoich działań.


nie czyń drugiemu co tobie niemiłe
bo najpierw jesteśmy ludźmi
szkodzę sobie, ty też możesz

Offline

 

#44 2008-01-26 14:44:10

Kaska

Administrator

Zarejestrowany: 2007-08-09
Posty: 889
Punktów :   

Re: Ulubiona piosenka mojej kumpeli

Wiesz... jak ktoś ogląda kreskówki i bawi się barbie, to w oczach innych jest dziecko! Większość się tego wstydzi i za wszelką cenę próbuję wszystkim pokazać, że jest "dorosłym". A mi to po prostu wisi! Jak mi się coś podoba, to nie przestanę tego robić, oglądać tylko dlatego, że ktoś się ze mnie śmieję... Walę to!


"Nie można pozwolić, aby 'wiecznie wczorajsi' zakłócili cud niemiecko-polskiego pojednania."
Gerhard Schroeder

Przepraszam, że jestem 'wiecznie wczorajsza'

Offline

 

#45 2008-01-26 15:29:23

Chelsea

Grafomanka z wyboru

4210476
Skąd: Zabrze
Zarejestrowany: 2007-08-27
Posty: 873
Punktów :   
WWW

Re: Ulubiona piosenka mojej kumpeli

To wyśmiewanie się z upodobań innych jest infantylne, a nie oglądanie kreskówek.

Jeśli człowiek jest na tyle dojrzały, żeby nie wyrzekać się swoich poglądów z powodu innych, ale nie obnosi się też z nimi aby wzbudzić podziw(?), a ponadto sam ponosi konsekwencje swoich czynów i co więcej potrafi sam je wobec siebie wyciągnąć, to dla mnie może być już dorosły. Mentalnie, oczywiście.


nie czyń drugiemu co tobie niemiłe
bo najpierw jesteśmy ludźmi
szkodzę sobie, ty też możesz

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.vbc.pun.pl www.ninjaznaruto.pun.pl www.inzynieria-chemiczna2008.pun.pl www.vae-victis.pun.pl www.nowalia.pun.pl