#1 2007-09-06 16:50:40

Chelsea

Grafomanka z wyboru

4210476
Skąd: Zabrze
Zarejestrowany: 2007-08-27
Posty: 873
Punktów :   
WWW

"Kochamy" makaroniaste seriale...

Wracam do domu po szkole. Moja mama siedzi przed telewizorem, bo leci "Moda na sukces" i jest rzeczą absolutnie niezbędną dowiedzieć się, czy Ridge skapnie się, że nie jest ojcem swojego ojca. Potem oczywiście "Klan", a jakże by inaczej. W końcu Rysiu to klasa sama w sobie. Wieczorem "M jak miłość" z moją "ulubioną" Hanią i "Na Wspólnej", gdzie jest mój idol pan Latałko. W niedzielę "Na dobre i na złe", a jakże by inaczej. Bogu dziękuję, że matka nie ogląda "Plebanii", "Złotopolskich, "Pierwszej miłości" i co tam jeszcze.

Jestem człowiekiem o mocnych nerwach, ale jak widzę coś takiego to mnie piorun kulisty między oczy ma trafić. Bo osobiście jestem serialofobem.  Nie znoszę, nienawidzę, nie trawię i nie umiem ścierpieć beznadziejnych odmóżdżaczy dla gospodyń domowych (i nie tylko) i niedoszłych moherów. Oglądam to tylko wtedy, kiedy jem obiad/kolację/jestem w stanie nietrzeźwym.

Czy wy też tego nie znosicie? A może jesteście fanką, powiedzmy na to Brzozowskich i sobie podyskutujemy? Ostatnio czuje, że nie mam z kim inteligentnie porozmawiać, bo w towarzystwie znajomych łapię głupawkę i nie umiem poprawnie sformułować zdania.


nie czyń drugiemu co tobie niemiłe
bo najpierw jesteśmy ludźmi
szkodzę sobie, ty też możesz

Offline

 

#2 2007-09-06 18:12:12

kora92

Pisarz

3277049
Skąd: Katowice
Zarejestrowany: 2007-09-05
Posty: 176
Punktów :   
WWW

Re: "Kochamy" makaroniaste seriale...

Ooo widzę, że nie jestem sama... U mnie to samo. Mój brat, który ma 18 lat nawet to ogląda! No bez przesady... Nie żebym coś miała przeciwko "Gotowych na wszystko"... To jeszcze jakoś ścierpieć.. Ale przepraszam, ja sie pytam jak można oglądać jakiegoś Salvadora, który zmartwychwstał i jest w ciele innego człowieka?! To jest tak głupie jak lato z radiem...
Ale mojej cioci to nikt nie pobije... Chwała Bogu, że Magda M. sie już skończyła, bo ona po każdym odcinku dzwoniła do koleżanki i rozmawiały jaki to ten Piotr, a może Paweł-nie wiem- jest głupi.. etc. No zgłupieć można..


-Książka może być ciekawa, interesująca, cudowna, fascynująca. I jaka jeszcze Czesiu?
-ZAJE*ISTA

Offline

 

#3 2007-09-07 07:19:07

Kaska

Administrator

Zarejestrowany: 2007-08-09
Posty: 889
Punktów :   

Re: "Kochamy" makaroniaste seriale...

Osobiście się zgadzam. "Moda na sukces" i tez jakiś tam na TVNie - tych seriali nienawidzę najbardziej. A dlaczego? A dlatego, że moja mama to ogląda. Tata to o Salvadorze. I pod czas tych filmów nawet słowa nie można powiedzieć, bo od razu się słyszy "cicho tam" Koszmar!!! Jedyne seriale jakie ja oglądam to jest
"Pierwsza miłość", która już tak mnie zaczyna nudzić, że to jest poezja, oglądam tylko po to, żeby się dowiedzieć jak się skończy, bo osobiście wyznaję zasadę "jak zaczęłaś to skończ", ale już się końca doczekać nie mogę oraz
Zagubionych". No i jeszcze "Prison Break", ale to nie teraz. Bo w TV dopiero drugi sezon poleci, a ja już go widziałam.


"Nie można pozwolić, aby 'wiecznie wczorajsi' zakłócili cud niemiecko-polskiego pojednania."
Gerhard Schroeder

Przepraszam, że jestem 'wiecznie wczorajsza'

Offline

 

#4 2007-09-07 15:11:32

kora92

Pisarz

3277049
Skąd: Katowice
Zarejestrowany: 2007-09-05
Posty: 176
Punktów :   
WWW

Re: "Kochamy" makaroniaste seriale...

Szczerze? To ja nigdy nie oglądałam "Lost", nie wiem tak jakoś wyszło. A od środka nie zacznę oglądać, bo teraz to już chyba 3 seria leci. Wiecie czego nie wymieniłam? "One Tree Hill" i "The O.C". Lubie to i już. Chociaż "Pogoda na miłość" sie skończyła, a "Życie na fali"  robi sie nudne to i tak to lubie.
Ale "Moda na sukces" jest 'boska'... Przecież tam jest tak ekscytująca akcja, że aż głupio tego nie oglądać ;p


-Książka może być ciekawa, interesująca, cudowna, fascynująca. I jaka jeszcze Czesiu?
-ZAJE*ISTA

Offline

 

#5 2007-09-07 18:05:01

Gosiaczek:)

Pisarz

6625380
Call me!
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2007-08-29
Posty: 125
Punktów :   
WWW

Re: "Kochamy" makaroniaste seriale...

Oooo tak  " One tree hill" jest super i też to lubię, tak samo z "Życiem na fali". Ale nic poza tym "Moda na sukces"..? Hhhhh... ja nie wiem skad oni mieli tyle "pomysłów" żeby nakręcić ponad ileś tam tysięcy odcinków O.o... Z Magdą M to samo zawsze po każdym odcinku dziewczyny gadały o tym zawzięcie, a ja z kumpelką tylko patrzyłyśmy i słuchałyśmy. Seriali ogólnie nie lubię... ale jakbym musiała to bym oglądała, czasem robię też to jak mi się nudzi.... ale to bardzo żadko:)


Odi te amo....

Offline

 

#6 2007-09-07 23:16:27

kora92

Pisarz

3277049
Skąd: Katowice
Zarejestrowany: 2007-09-05
Posty: 176
Punktów :   
WWW

Re: "Kochamy" makaroniaste seriale...

Oooo nareszcie znalazłam kogoś kto lubi moje ukochane seriale(czy filmy?) bo u nas niestety to na topie są "m jak miłość" i te inne z miłością...


Ale przyznaje sie bez bicia.. Kiedyś lubiłam Plebanie.. ale to było w podstawówce chyba... Ale mi wstyd


-Książka może być ciekawa, interesująca, cudowna, fascynująca. I jaka jeszcze Czesiu?
-ZAJE*ISTA

Offline

 

#7 2007-09-07 23:32:41

Kaska

Administrator

Zarejestrowany: 2007-08-09
Posty: 889
Punktów :   

Re: "Kochamy" makaroniaste seriale...

Ja oglądałam One Tree Hill, ale w drugim sezonie [nie pamiętam dokładnie, w którym odcinku] zaczął mnie strasznie nudzić. Nie wiem, ale jakiś taki nudny się zrobił. Już mnie zaczęło męczyć, że nic szczególnego się nie zmienia: czyli Dan jest cały czas takim draniem jak był i nikt go nie lubi, a Lukasowi podoba się Brook, mimo że i tak będzie z nią tylko jeszcze na chwile. No bez przesady, nudy, nudy i jeszcze raz nudy. I to jest jedyny serial, który złamał moja świętą zasadę "jak zaczęłam to skończę". Chociaż mam One Tree Hill na płycie, dwa sezony, więc zawsze mogę do nich wrócić.
Teraz jeszcze mnie tak Pierwsza Miłość nudzi. Już nie wiadomo, który odcinek szukają Marysi. Paweł zachowuje się jak skończony kretyn i mam tego dość!!! Normalny człowiek by od razu wpadł, że jak osoba nic nie pamięta, to nie będzie chciała z nim gadać. Ale zamiast pójść na policję, żeby ją namierzyli, to wydzwania do niej pół godziny.

Przeprasza, że streściłam trochę te seriale, ale po prostu musiałam napisać, dlaczego mnie wkurzają.

Ostatnio oglądam "Włatcy móch", nałogowo. Nie wiem, czy można to zaliczyć do seriali, ale ja to po prostu kocham. Uzależniłam się od tego.


"Nie można pozwolić, aby 'wiecznie wczorajsi' zakłócili cud niemiecko-polskiego pojednania."
Gerhard Schroeder

Przepraszam, że jestem 'wiecznie wczorajsza'

Offline

 

#8 2007-09-08 10:57:52

Gosiaczek:)

Pisarz

6625380
Call me!
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2007-08-29
Posty: 125
Punktów :   
WWW

Re: "Kochamy" makaroniaste seriale...

Jak na wakacjach zaczęłam oglądać ''One tree hill'' to bata nie było, żebym z kumpelą jakiś odcinek przepuściła, ale faktem jest, że to sie potem coraz nudniejsze zaczęło robić.. więc raz odpuściłyśmy.... raz tylko kawałek obejrzałyśmy, a potem wcale nie oglądałyśmy, bo nie było nic ciekawego...a jeśli już to tylko w telegazecie czytałyśmy skrót... no i tyle tego... Ale serial jest ogólnie bardzo, ale to bardzo fajny..

Ja za to kiedyś nałogowo oglądałam '' M jak miłość", ale dałam sobie spokój... bo znalazłam sobie ciekawsze zajęcia na wieczór


Odi te amo....

Offline

 

#9 2007-09-08 15:47:50

kora92

Pisarz

3277049
Skąd: Katowice
Zarejestrowany: 2007-09-05
Posty: 176
Punktów :   
WWW

Re: "Kochamy" makaroniaste seriale...

"Włatcy móch" och.. uwielbiam. Teraz będą nowe odcinki, bo stare znam już na pamięć.
Ja również uważam, że "One tree hill" zrobiło sie nudne, ale i tak to oglądałam z racji tego, że zawsze było w porze mojego obiadu. Moim zdaniem wieczorem, powinny w telewizji "lecieć" jakieś filmy, a nie seriale, bo ja zazwyczaj nie mam co oglądać. Zostały mi tylko piątkowe filmy na tvn-ie i czytanie książek.


-Książka może być ciekawa, interesująca, cudowna, fascynująca. I jaka jeszcze Czesiu?
-ZAJE*ISTA

Offline

 

#10 2007-09-09 11:38:23

Gosiaczek:)

Pisarz

6625380
Call me!
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2007-08-29
Posty: 125
Punktów :   
WWW

Re: "Kochamy" makaroniaste seriale...

Oooooo tak Czesio wymiata Nie ma, co Super, że będą nowe odcinki,a nawet na DVD ponoć wyszli "Włatcy Móch".. To jest po prostu super serial


Odi te amo....

Offline

 

#11 2007-09-09 12:01:49

Kaska

Administrator

Zarejestrowany: 2007-08-09
Posty: 889
Punktów :   

Re: "Kochamy" makaroniaste seriale...

Włatcy są najlepsi U mnie to pół klasy ogląda i potem w szkole na lekcjach gadamy jak Czesio No i oczywiście na pamięć się zna stare odcinki, a teraz nowe wychodzą. Właściwie jeden już jest A czytałam gdzieś, że ma być jeden odcinek z życia Czesia, gdzie poznamy jego rodziców. Tyle, że to nie była informacja potwierdzona, więc nic takiego nie musi być.
A po co kupować Włatców na DVD, skoro w internecie są wszystkie odcinki? I dobrze, że w necie są wszystkie odcinki, bo ja nie mam TV4, więc bym nie mogła oglądać <uff>


"Nie można pozwolić, aby 'wiecznie wczorajsi' zakłócili cud niemiecko-polskiego pojednania."
Gerhard Schroeder

Przepraszam, że jestem 'wiecznie wczorajsza'

Offline

 

#12 2007-09-09 13:25:30

Gosiaczek:)

Pisarz

6625380
Call me!
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2007-08-29
Posty: 125
Punktów :   
WWW

Re: "Kochamy" makaroniaste seriale...

U nas jest tak samo, też praktycznie cała klasa to ogląda A potem są polewy na lekcjach jak ktoś ni z gruchy ni z pietruchy walnie jakiś śmieszny dialog.... A nauczyciele nie wiedzą o co Kaman... chociaż nasz pan od historii ogląda Czesia i resztę


Odi te amo....

Offline

 

#13 2007-09-09 13:29:56

Kaska

Administrator

Zarejestrowany: 2007-08-09
Posty: 889
Punktów :   

Re: "Kochamy" makaroniaste seriale...

My kiedyś o tym na religii gadaliśmy, a katechetka się nas pyta, czy to jest jakaś bajka. My, że tak. I potem tak gadaliśmy o tym Ona nie nie wiedziała, że to jest bajka dla dorosłych i tam klną <lol2>


"Nie można pozwolić, aby 'wiecznie wczorajsi' zakłócili cud niemiecko-polskiego pojednania."
Gerhard Schroeder

Przepraszam, że jestem 'wiecznie wczorajsza'

Offline

 

#14 2007-09-09 15:09:43

kora92

Pisarz

3277049
Skąd: Katowice
Zarejestrowany: 2007-09-05
Posty: 176
Punktów :   
WWW

Re: "Kochamy" makaroniaste seriale...

A u nas pani od polskiego ogląda Włatców. Oczywiście sama czasem walnie do nas jakiś tekst Czesia

A my mamy w klasie takiego Krystiana, co jest podobny do Czesia, tylko zamiast "Dzień dobry" mówi "Tak to ja", wtedy, gdy ktoś go woła, tzn.:
-Krystian
-Tak to ja..
Na początku nikt tego nie skojarzył, ale gdy polonistka zaczęła sie śmiać i powiedziała dlaczego, od tamtego momentu mamy własnego Czesia w klasie


-Książka może być ciekawa, interesująca, cudowna, fascynująca. I jaka jeszcze Czesiu?
-ZAJE*ISTA

Offline

 

#15 2007-09-09 17:35:19

Chelsea

Grafomanka z wyboru

4210476
Skąd: Zabrze
Zarejestrowany: 2007-08-27
Posty: 873
Punktów :   
WWW

Re: "Kochamy" makaroniaste seriale...

Zlinczujcie mnie. Nie oglądam ani Właców, ani Pogody na miłość. W ogóle telewizor załączam tylko na mecze, wiadomości i programy sportowe. Ewentualnie MTV 2. Wolę gdzieś wyjść/poczytać książkę/obejrzeć po raz 7678612346 "Hooligans" etc.


nie czyń drugiemu co tobie niemiłe
bo najpierw jesteśmy ludźmi
szkodzę sobie, ty też możesz

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.strzelnicabydgoszcz.pun.pl www.teamofshadow.pun.pl www.wesele.pun.pl www.polskiziomserwer.pun.pl www.czarni-rycerze.pun.pl