- OPOWIADANIA http://www.opowiadania.pun.pl/index.php - Szkoła http://www.opowiadania.pun.pl/viewforum.php?id=22 - Koniec semstru numer jeden ;) http://www.opowiadania.pun.pl/viewtopic.php?id=50 |
Chelsea - 2008-01-14 13:58:59 |
No właśnie, semestr się skończył (przynajmniej u mnie ;p), z ocen jestem zadowolona, bo znów będzie stypendium, a z zachowania to według listy miałam mieć ledwo co poprawne. Babka powiedziała, że ona tych godzin nieusprawiedliwionych nie widzi i dała mi wzorowe. O wycieczce jej się zapomniało. Opłacało się pójście na olimpiadę z angielskiego ;) Czyli ze średnią 4,83 jestem miszczu ;p Zwłaszcza, że z matmy dostałam 4- na semestr, a z testu na którym na 5 zadań dobrze zrobiłam 1 mam 3. I z chemii zaliczyłam alkohole, kwasy karboksylowe i estry na 5. Dobrze, że nie pytała mnie z bierzącego materiału, bo synteza i zmydlanie tłuszczy, to ostatnia rzecz, o jakiej mam ochotę myśleć kilka dni przed feriami. Które teraz już mam. |
Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-14 14:20:05 |
U nas oceny wystawiają do 24 stycznia, więc nie wiem jeszcze jakie oceny będę miała. Napewno 4 z polskiego. Ale co z pozostałymi, to nie wiem. |
Kaska - 2008-01-14 15:56:54 |
Ja mam średnią 4.85, co przyjęłam ze zdziwieniem i zaczęłam się zastanawiać "kurcze skąd"... |
Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-14 16:01:04 |
Z niemieckiego będę miała 3, albo 4. Zależy, czy nauczycielka się zlituję :P. Niby jestem dobra, a jednak materiał szkolny mi nie odpowiada. Wolę uczyć się w domu. Sama. |
Chelsea - 2008-01-14 16:09:47 |
Ja nie mam niemieckiego ;p |
Kaska - 2008-01-15 16:26:11 |
no to współczuję... spokojnie powinnaś dostać 6 i to bez żadnego ale... |
Chelsea - 2008-01-24 17:29:17 |
Mam 4 ze sprawdzianu z rolnictwa. |
Kaska - 2008-01-26 14:53:06 |
Ja miałam 4 ze sprawdzianu i 4 z kartkówki, a i tak 6 dostałam. Byłam w szoku i to nie lekkim, bo nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby 6 dostać, zwłaszcza, ze na lekcji wchodziłam z ocenami 4, 4, 6, a wyszłam z 4, 4, 6, 6, 6 i jeszcze 6 na koniec. Tylko wiesz... ja to muszę teraz utrzymać. |
Chelsea - 2008-01-26 15:21:28 |
Ja miałam 6, 6, 6, 6, 5, 5, 5 i 4. |
Nati - 2008-02-28 22:13:55 |
Może po prostu Twoja nauczyciela stwierdziła, że nie zasługujesz na 6... |
Chelsea - 2008-02-29 09:42:09 |
Teraz mnie wysyła na jakiś konkurs o basenie morza Śródziemnego. |
Nati - 2008-02-29 19:00:47 |
No to pewnie nie chciała dawać Ci 6 na koniec pierwszego półrocza. |
Chelsea - 2008-03-01 13:55:29 |
Miałabym pięć dych stypendium więcej, gdyby dała mi sześć. |
Nati - 2008-03-01 14:07:32 |
Niekoniecznie... bo mogłabyś poczuć się pewnie, że niby wszystko umiesz, bo masz 6!!! Teraz musisz się o tą 6 starać i pokazywać, że umiesz cały czas!!! |
Chelsea - 2008-03-01 14:27:52 |
To straszne, wiem, ale uczę się dla stypendium. |
Nati - 2008-03-02 10:24:05 |
Hehe... nie tylko Ty się uczysz dla stypendium :) |
Chelsea - 2008-03-02 10:46:15 |
Są jeszcze tacy, którzy uczą się, bo każą im rodzice. |
Nati - 2008-03-03 19:59:43 |
Moi powtarzają, że nie uczę się dla nich, tylko dla siebie. A ja im odpowiadam, że nie uczę się dla siebie, tylko dla pieniędzy :) |
Chelsea - 2008-06-30 19:51:10 |
Skąd ja znam to podejście... ;p |
Kaska - 2008-07-19 13:26:40 |
Chyba wszyscy tacy są tacy sami... materialiści :) |
Chelsea - 2008-07-26 19:41:16 |
Milutko... Pod warunkiem, że komuś chce się uczyć na lepsze oceny. Znam takich, co nawet za milion by się za siebie nie wzięli. Przecież dop minus to ocena pozytywna, więc po co te krzyki? ;p |
Kaska - 2008-07-27 00:54:16 |
Niektórym wystarczy sam fakt, że dostaną nagrodę, żeby się wzięli do roboty. A innym to już nic nie pomoże. najważniejsze, że każdy ma szanse. To, że nie każdy chce ją wykorzystać, to już jest inna sprawa. |
Chelsea - 2008-07-27 22:34:49 |
Wszystko zależy od mentalności człowieka. Jeśli jest ambitny to nie potrzebuje pieniędzy, żeby dawać z siebie wszystko. A jeśli ma własną przyszłość w głębokim poszanowaniu... No cóż, ktoś przecież musi kopać rowy, prawda? |
Kaska - 2008-07-28 14:14:31 |
Ale chyba nie powiesz, że nagroda nie jest jakąś motywacją. Same przecież uczymy się dla pieniędzy. Niektórzy po prostu nie są na tyle zdolni, żeby utrzymywać bardzo wysokie wyniki w nauce, ale mogą się poprawić. |
Chelsea - 2008-07-28 21:13:09 |
Tylko że ja (i jak śmiem przypuszczać również ty) i bez stypendium utrzymywałybyśmy swoje stopnie na względnym poziomie. A są tacy, którzy mają daleko posunięty naukowstręt i NIC nie jest w stanie ich zmotywować. |
Kaska - 2008-08-08 09:03:49 |
No pewnie, że bym utrzymywała wysokie wyniki!!! Przecież musiałam się do najlepszego liceum w okolicy dostać!!! (prawdę mówiąc, nie wiem, czy jest najlepsze, ale mój brat i mama tam chodzili, więc ja też musiałam) |
Chelsea - 2008-08-08 13:30:34 |
I tu właśnie wypływa ambicja. Albo to się ma, albo nie. |
Kaska - 2008-10-22 22:31:58 |
Dokładnie... |
Chelsea - 2008-10-27 23:03:25 |
Ale kultura a ambicja to dwie odrębne sprawy. Sama znam świetnych ludzi, którzy naukę mają w poszanowaniu. Dwóje od dołu do góry nie ujmują im bynajmniej uroku osobistego, ale są kwestią ambicji. I o to mi chodziło. |
Kaska - 2008-10-28 18:32:39 |
Tylko czy ten chłopak nie był ambitny? Jak na moje, on wybrał sobie cel w życiu i konsekwentnie go realizował. Dobre oceny nie były mu potrzebne, więc odpuścił naukę, na rzecz treningów. I liczę, że jakieś złoto kiedyś do Polski przywiezie :D |
Chelsea - 2008-10-28 20:40:17 |
Skoro chciał się skupić na sporcie - jego sprawa. Nie znam, nie mi to kwestionować. |
Kaska - 2008-10-30 21:21:31 |
Eh... a propos wysokich ocen. Mój nauczyciel historii powiedział znamienne zdanie, które wszyscy chyba na zawsze zapamiętają: "nie można być ze wszystkiego dobrym, bo to jest jak z klejem: jeżeli klej jest do wszystkiego... to tak naprawdę jest do dupy", a rada którą nam dał brzmiała tak: "przyłożyć się do przedmiotów rozszerzonych i tych, z których będziemy pisać maturę, a z reszty mieć co najmniej 3, żeby było na co spadać". Pamiętaj - nie wymagaj od siebie za dużo! |
Chelsea - 2008-11-01 17:05:08 |
Wymagam od siebie tyle, ile wiem, że zdołam osiągnąć. Nie przeceniam swoich możliwości, zatrzymuję się na granicy między ich szczytem, a pobożnymi życzeniami. |
Kaska - 2008-11-03 21:34:29 |
W gimnazjum też tak miałam. Liceum to już jest inna bajka i staram zrealizować się w swoich przedmiotach. Reszta - żeby przejść. |
Chelsea - 2008-11-04 21:05:45 |
Ale ja mam taką mentalność, że jeśli wiem, że potrafię to robię. |
Kaska - 2008-11-05 20:51:08 |
Ja też... ale tutaj już wiem, że niewiele potrafię. |
Chelsea - 2008-11-07 20:56:35 |
E tam, potrafisz więcej niż ci się wydaje. |
Kaska - 2008-11-10 13:46:34 |
Na głównym miejscu stawiam historię i głównie z niej się uczę. Z innych przedmiotów szczególną uwagę zwracam na to, żeby jak najwięcej pamiętać z lekcji. |
Chelsea - 2008-11-11 13:20:28 |
A język polski, pani dziennikarko? |
Kaska - 2008-11-12 17:50:58 |
Z języka polskiego mam takie szczęście, że wyjątkowo dużo pamiętam z lekcji :P |
Chelsea - 2008-11-12 20:39:23 |
Za to mądrościami życiowymi sypie. |
Kaska - 2008-11-13 17:56:49 |
Bo on zazwyczaj gada nie na temat :P Ale za to jak już zacznie opowiadać, to aż nie można przestać słuchać :) |
Chelsea - 2008-11-14 23:39:47 |
To dobrze :) |
Kaska - 2008-11-15 21:17:16 |
I jestem pewna, że lekcja historii trwa krócej niż lekcja matematyki, która ciągnie się w nieskończoność. Te dwie lekcje na pewno nie mogą trwać po 45 minut! Historia ma tylko 30, a matematyka chyba z 60! |
Chelsea - 2008-11-16 19:06:35 |
Zapewniam, że obydwie trwają tyle samo ;p |
Kaska - 2008-11-17 17:47:57 |
To dowód na to, że czas nie biegnie w każdym momencie tak samo :P |
Chelsea - 2008-11-17 19:58:07 |
Z fizycznego punktu widzenia biegnie ;p |
Nati - 2008-12-31 23:27:26 |
Z fizycznego również nie :P Gdy podróżujesz z prędkością światła lub z prędkością zbliżoną do prędkości światła - czas zwalnia :P |
Chelsea - 2009-01-03 16:37:19 |
Ale siedząc na lekcji, stojąc na przystanku czy oglądając telewizję nie poruszasz się z prędkością światła ;p |
Nati - 2009-01-04 14:03:26 |
Ja nie... ale to wcale nie znaczy, że nie mogę :P W sumie... chyba jednak nie mogę. Czy ktoś w ogóle skonstruował maszynę do tak szybkich podróży? Z chęcią wybrałabym się na przejażdżkę :D |