- OPOWIADANIA http://www.opowiadania.pun.pl/index.php - Różne http://www.opowiadania.pun.pl/viewforum.php?id=15 - Nowe opowiadanie. http://www.opowiadania.pun.pl/viewtopic.php?id=44 |
Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-07 14:59:42 |
Zaczęłam pisać opowiadanie o Tokio Hotel. Dlaczego o nich ? Hmm... Kiedyś byłam ich fanką. Ale nie taką stukniętą :). Uwielbiałam ich muzykę. Mogłam jej słuchać przez cały czas. Zaczęłam pisać o nich story. Kilka zakończyłam, a resztę usunęłam po jakimś czasie. Zniknęłam ze świata Tokio Hotel. Zapomniałam. |
Kaska - 2008-01-07 22:59:09 |
Hmmm... ciekawie się zapowiada :) Na mnie możesz liczyć... przynajmniej będę się starać czytać regularnie, bo czasami ciężko znaleźć czas. Ale chęci mam :) |
Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-09 19:44:57 |
Dziękuję :). Z przyjemnością powitam Cię w gronie czytelników :). |
Chelsea - 2008-01-10 12:31:51 |
Pamiętam, jak ja kiedyś pisałam o Tokio Hotel... |
Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-10 14:11:17 |
Właśnie. Prawda, że fajnie czasami posłuchać ich muzyki ? :) |
Kaska - 2008-01-10 15:49:46 |
Egh... ja się może nie powinnam wypowiadać w tym temacie. |
Chelsea - 2008-01-10 17:07:03 |
Nie lubię Niemców. |
Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-10 18:34:01 |
Ja do Niemców nic nie mam. Dodatkowo kocham ten język i uczę się go od siedmiu lat. Dodatkowo przeprowadzam się tam w wakacje (takie są plany). |
Chelsea - 2008-01-10 19:56:11 |
Uczyłam się niemieckiego przez sześć lat. Z ulgą przestałam, bo do Niemiec nie ciągnie mnie ani trochę. Mam tam rodzinę, ale rozmawiam z nią po polsku, albo angielsku. |
Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-11 10:46:36 |
Hehe. Każdy lubi coś innego ;). Ja kocham Niemiecki i chyba nie przestanę. |
Chelsea - 2008-01-11 12:31:53 |
Nie znoszę tych wszystkich umlautów... |
Kaska - 2008-01-11 12:58:54 |
Ja się niemieckiego uczę dopiero 3 rok i już wiem, że to jest ostatni mój rok z tym językiem. W liceum za żadne skarby nie chcę się z nim męczyć. A ile umiem? Hmm... Ich... and nothing alse. |
Chelsea - 2008-01-11 13:01:08 |
Moja koleżanka umie tylko "Ich hasse Deutsch" xD |
Kaska - 2008-01-11 13:45:53 |
To i tak więcej ode mnie :P |
Chelsea - 2008-01-11 15:40:05 |
Ja angielskiego si uczę, bo wiem, że mi się przyda. |
Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-11 17:11:06 |
Niemiecki to strasznie trudny język. W szkole rzadko kto go nauczy się porządnie. Aby nauczyś się go, trzeba najlepiej pojechać do Niemiec. I tam się pouczyć :P. |
Kaska - 2008-01-11 22:13:31 |
Hehee... mi starczy angielski i francuski na początek i nic więcej na razie nie wymyślam. Jak się tych nauczę, to pomartwię się o inne. I moją podstawową zasadą jest: najpierw jedno, potem drugie. Teraz uczę się angielskiego i do niego się przykładam, w liceum do tego dojdzie francuski, a właściwie na to wejdzie francuski. |
Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-12 11:05:20 |
Ja tak samo. Strasznie przykładam się do Niemieckiego, ponieważ chcę dokładnie opanować ten język. |
Chelsea - 2008-01-12 13:17:04 |
Nie chciałam sie zmuszać do nauki czegoś, co mnie męczy, dlatego z niemieckiego zrezygnowałam. |
Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-12 15:10:06 |
To zacznij się uczyć :). Może naprawdę będzie Ci się go łatwo uczyć. |
Kaska - 2008-01-12 20:52:39 |
Zazwyczaj jest tak, że języka, którego chcemy się nauczyć, uczymy się dość szybko. Za niemieckim nigdy nie przepadałam, nawet gdy się go jeszcze nie uczyłam. I od razu wiedziałam, że nie chcę sie go uczyć i efekty tego widać. Niby coś sie uczyłam, ale i tak nie umiem. |
Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-13 10:27:33 |
Właśnie ! |
Chelsea - 2008-01-13 17:11:04 |
No toż mówiłam, że po 6 latach nauki niemieckiego umiem go ledwo co w stopniu komunikacyjnym, a po angielsku po dwóch mówię płynnie ;p |
Kaska - 2008-01-13 19:41:06 |
Bo zazwyczaj jest tak, że to bardziej nasze chęci się za nas uczą, a nie my... dlatego wychodzę z założenie: trzeba uczyć się tego, czego się chcemy nauczyć. W liceum na pewno nie będę się uczyć niemieckiego. |
Chelsea - 2008-01-14 11:59:31 |
A matematyki trzeba... |
Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-14 14:31:53 |
No tak. Ja mam jeszcze czas, więc za dużo o tym nie myslę. Ale przyznam się, że czasami przechodzi mi w myślach, do jakiego pójdę liceum itp. |
Chelsea - 2008-01-14 14:38:03 |
Ja niby też jestem w drugiej klasie gimnazjum, ale z drugiej strony potem nie będę o tym myśleć i pójdę tam, gdzie w danej chwili będzie mi się chciało. Nawet jeśli będzie to biol-chem ;) |
Kaska - 2008-01-14 15:39:20 |
Hehe... no to wy macie fajnie... ja pamiętam, że zawsze chciałam iść na informatykę z matematyką, fizyką i astronomią, jednak ostatnio poznałam prawdziwą stronę fizyki i głównie przez ten jeden przedmiot tam nie idę... teraz wybieram profil humanistyczny... jeszcze nie wiem jaki |
Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-14 15:43:41 |
Ja jestem dopiero, a może już, w pierwszej klasie gimnazjum. Fizyki nie lubię. Nic w niej nie rozumiem. Matematyka ? Nie jest najgorzej, a jednak nie chciałabym iść na profil matematyczno- coś :p. |
Chelsea - 2008-01-14 16:28:52 |
W pierwszej klasie też nie lubiłam fizyki. Ale pod koniec polubiłam :) |
Kaska - 2008-01-15 16:11:42 |
a mnie fizyka drażni, denerwuje i nudzi... może to wina moich dwóch nauczycieli... pierwszy nie tłumaczył nic i gadał o metalowym penisie (wieża ciśnień w pobliskim mieście - nie nasza wina, że to tak wygląda) i innych pierdołach. Drugi natomiast stara się wytłumaczyć, ale przy odpowiedzi i tak pyta o coś innego, więc nic dziwnego, że nie kumamy o co chodzi. Niektóre rzeczy słyszymy pierwszy raz i już mamy wiedzieć jak i dlaczego. A czasami jeszcze jest tak, że na lekcji mówi jedno, a przy odpowiedzi twierdzi, że to jest inaczej. |
Chelsea - 2008-01-24 17:46:26 |
Fakt, zły nauczyciel może zniechęcić do wszystkiego. |
Kaska - 2008-01-26 14:36:14 |
Ja niektóre działy fizyki nawet lubię... elektryzowanie i fala mi się podobała, do tego nawet gościu mnie nie zniechęcił. Temat rozumiałam, bo go sobie sama zrozumiałam... fakt, spytał mnie z czegoś, co pierwszy raz w życiu słyszałam i od razu chciał, żebym wiedziała i znała odpowiedź, ale okay... Chyba potrzebowałabym jeszcze jedną zmianę nauczyciela. |
Chelsea - 2008-02-05 19:36:33 |
Ja tam do mojej fizyczki nic nie mam, póki nie zaczyna lekcji :) |
Kaska - 2008-02-07 12:43:00 |
No wiesz... ja pamiętam, że na początku go lubiłam, ale potem zaczął za bardzo wychwalać jednego ucznia i robić z niego nie wiadomo kogo, a jak ktoś przy odpowiedzi czegoś nie wie, to potem na niego krzyczy, bo "przecież o tym mówiłem", chyba w nocy przed snem, bo nam raczej nie. |
Chelsea - 2008-02-08 21:07:18 |
No to współczuję. |