Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-02 21:26:53

Wkurza mnie to, iż ludzie kradną pomysły innych. Nie mają pojęcia o czym pisać opowiadanie. Zakładają więc opowiadanie o np. Tokio Hotel. Nie ważne, że ich nie lubią. Dla nich najważniejsze jest to, że są oni modni. Teraz kolejny etap. Pomysł na szablon. Po co mają się męczyć, gdy mogą przerobić szablon kogoś innego. Dodadzą napis i adres swojego bloga. Kilka minut i gotowe. Teraz bohaterowie. Nie szukają zdjęć, tylko biorą obrazki z pierwszego bloga, który wpadnie im w ręce. Opis bohaterów ? Co za problem. Wystarczy przecież napisać: ,,Ładna, słodka, zniewalająca, ma spore wzięcie u chłopaków, zgrabna...''. I już koniec. Przecież główna bohaterka ma być cudowna. Kolejny etap. Statystyka ? Wystarczy wkleić kilka avków. Ooo i już jest 100 komentarzy. Co za problem ? No to teraz treść. Główkowanie ? W żadnym wypadku. Wystarczy ukraść komuś pomysł i gotowe. A jak się dowie, to przecież można powiedzieć, iż to oskarżyciel ukradł. Co za problem ? Łatwe, proste i przyjemne.-----
Na Onecie jest niestety już pełno takich blogowiczów. A przecież to jest okropne !
Ktoś się męczy, a oni co ! Dodatkowo okłamują czytelników, iż to oni wymyślili. No bo to przecież nie problem.
Ale gdzie tu oryginalność ? Gdzie tu moralność ?

Kaska - 2008-01-05 14:24:27

Zgadzam się... chociaż <chyba> jeszcze nie trafiłam na takiego bloga... Chociaż wkurza mnie to wklejanie avków i "kto wklei mój avek na bloga dostanie ileś tam komentarzy"... to już jest nieźle wnerwiające. Ludzie chyba myślą, że najważniejsze są komentarze, ale jak dla mnie to nic tak nie uszczęśliwi autora opowiadania jak komentarze na temat!!! Wiem po sobie :P
egh... szkoda gadać.
A niektórzy to się w ogóle z szablonem nie męczą. Wezmą jakiś z onetu i zadowoleni, po co w ogóle go zmieniać?
Jak dla mnie wszystko musi być moje, bo inaczej mi się nie podoba. Nawet szablon muszę zrobić po swojemu, bo wszystkie z onetu mi się nie podobają i uważam, że są do bani... Chociaż, nawet mi się ich przeglądać nie chcę.

Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-06 15:56:01

Ja tak samo. Niestety trafiłam już na takie blogi. I to jest naprawdę żałosne. Ktoś się męczy, a tu co ? Pfff.
Szablony z Onetu mi się nie podobają. Każdemu coś brakuje. Sama muszę zrobić szablon na swojego bloga i już ! Inaczej jest do bani...

Kaska - 2008-01-07 23:10:42

Hehe :) ja też! W każdym mi coś brakuję, coś mi się nie podoba, a na końcu i tak stawiam na minimalizm. Tzn. blog jest zazwyczaj biały, albo czarny, napisy odwrotnie, wszystko praktycznie jedną czcionką, góra dwoma, rozmiary też zazwyczaj takie same, a przynajmniej podobne. I tak skromnie na blogu, ale za to ładnie. Podoba mi się minimalizm :)

Ale wracając do tematu, to uwierz mi, że niektórym zależy tylko na komentarzach i dlatego kopiują cudze opowiadania. Egh... żdś [ostatnio nadużywam tego zwrotu]. Alę musze powiedzieć, że dla mnie tak naprawdę nie liczą się komentarze [chociaż czasami wygląda inaczej]. Wolałabym mieć 5 komentarzy dotyczących notki lub opowiadania niż 50 spamów! Mówię to szczerzę! Bo mi nie daję radości statystyka [no chociaż uśmiech na twarzy wywołać umie], tylko te komentarze, w których czytam, że moje opowiadanie się komuś podoba, albo opinia odcinka. Nawet te negatywne mi się podobają :)
Szkoda, że nie wszyscy potrafią to zrozumieć.

Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-09 19:42:12

Ja też uwielbiam minimalizm. Uważam, że jak jest za dużo, to brzydko wygląda. Na blogu najczęściej panują dwa kolory. I to mi się podoba. Na stronie głównej są max. 2 zdjęcia i już. Linki są schowane, pozostali bohaterowie również.
Co do komentarzy. Ja też wolę opinię o odcinkach, niż Spamy. Bo one dają radość, a tam te tylko śmieci...

Chelsea - 2008-01-10 12:52:59

Dlatego blogować przestałam.
Pamiętam jak kiedyś moje opowiadanie o Tokio Hotel jakaś dziewczyna skopiowała i pisała, że to jej. Nawet nie pofatygowała się, żeby zmienić imię głównej bohaterki. Więc napisałam jej, że mi jej żal, a blog, na którym ja pisałam opowiadanie (które nawiasem mówiąc było już skończone) usunęłam. I nie ma problemu.

Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-10 14:23:12

Ja bym pewnie nie puściła tego płazem. Napisałabym do Onetu (piszę blogi tylko tam :P) skargę. A oni by już nią zajęli. bo to kradzież i nic więcej.

Kaska - 2008-01-10 15:28:23

Właśnie! Nikt nie będzie mnie bezkarnie okradał! Onet by sprawę załatwił, a ja bym miała spokój [chyba].

A wracając od minimalizmu, to po prostu nie ma bałaganu i wszystko widać... zazwyczaj. Bo wiem, że są ludzie, którzy nawet w minimalizmie potrafią narobić bałaganu. Szkoda...

Chelsea - 2008-01-10 16:23:59

Niby tak, ale dziewczyna zaraz to usunęła, a ja nie mam zapędów sadystycznych względem jedenastolatek z urazami mózgowymi.

Tak poza tym, to nie było coś, co można by uznać za literackie arcydzieło...

Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-11 10:43:02

Mimo wszystko. To było Twoje i już ! Nikt nie miał prawa Ci tego zabierać !

Minimalizm to coś co kocham. Wszystko wtedy jest przejrzyste i nie ma bałaganu.

Chelsea - 2008-01-11 12:21:15

Uwierz mi, to 'coś' co napisałam było poniżej jakiejkolwiek krytyki. Zresztą możesz to znaleźć w 'Trudnych początkach'.

A co do minimalizmu... Lubię, ale czasem odrobina eklektyzmu się przydaje. Mi, jako strasznej bałaganiarze, łatwo odnaleźć się w chaosie. Ale nie mówię tu bynajmniej o różowościach, błyskach i światełkach ;p POprostu dużo nie zawsze znaczy źle.

Kaska - 2008-01-11 13:11:19

Może i dużo nie znaczy źle, może i tym umiesz się w tym wszystkim połapać [bo ja też], ale prowadzą bloga, musisz też się liczyć z osobami, które na tego bloga wchodzić będę. Niby robisz coś dla siebie, ale marząc o komentarzach i to zwłaszcza tych dobrych, nie chodzi mi tu o spamy, musisz mieć porządek, aby inni też się mogli połapać.

A co do tej kradzieży to może i to nie było arcydzieło, jednak kradzież to kradzież i każde złodzieja karać trzeba! Nie ważne czy ukradł portfel z 50zł, czy naszyjnik za 50 tysięcy. Każdy złodziej musi zostać ukarany!

Chelsea - 2008-01-11 13:51:52

Miałam 12 lat i nawet schlebiało mi to, że ktoś chciał mnie naśladować. Bo to wynikało by z tego, że podoba mu się to co robię. gdyby ktoś ukradł to co piszę teraz, prawdopodobnie postąpiłabym inaczej, ale tamto były tylko dziecięce wypociny, a dziewczyna, która kopiowała może nawet nie zdawała sobie sprawy, że to co zrobiła podpada pod paragraf.

Odnośnie eklektycznego stylu szablonu... Jeśli ktoś to lubi nikt nie zabroni mu zrobić szablonu w taki sposób. Osoby wchodzące na bloga nie robią tego pod przymusem, mogą wyjść. A jeśli szablon jest zrobiony chaotycznie, ale z pomysłem i smakiem, to nie będzie miał się do czego przeczepić, bo to kwestia gustu.
I tyle w tym temacie.

Kaska - 2008-01-11 13:53:54

Może i tak, ale jeżeli każdy będzie wchodził i wychodził, to blog zbyt długo nie przetrwa.

Chelsea - 2008-01-11 14:02:16

Gusta są różne - to co dla jednych chaotyczne dla innych uporządkowane.
Zauważ, że nie każdy popularny blog jest dobry. I odwrotnie - nie każdy dobry blog jest popularny.

Kaska - 2008-01-11 14:03:51

W sumie tak! Na popularność bloga składa się treść i szablon. Ale żeby ktoś doszedł do treści musi go zainteresować tytuł, a potem szablon. Bo jak mam szukać czegoś na blogu i nie móc tego znaleźć, to wolę od razu bloga wyłączyć.

Chelsea - 2008-01-11 14:05:26

Wydaje mi się, że źle odbierasz moje słowa.
Nie mówię o chaosie totalnym, ale o nieładzie kontrolowanym, stosunkowo przyjemnym.
Tam nie ma problemu z odnalezieniem tego, co nas interesuje. Ale nie jest to na pewno minimalizm.

Kaska - 2008-01-11 14:07:18

No chyba, że tak... "nieład kontrolowany" ładne określenie, coś takiego mam w pokoju :P ale na blogu jednak wolę coś bardziej... hm... prostego. Jednak wolę, gdy wszystko widzę i nie muszę wzroku wytężać.

Chelsea - 2008-01-11 14:09:06

Jak już wspomniałam, to kwestia gustu.

Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-11 17:01:51

No to może ja się troszkę wtrącę ;).
Nigdy nie robię szablonu dla czytelników. To może i brzmi trochę głupio, ale taka jest prawda. Robię dla siebie, tak aby mi się podobał.

Kaska - 2008-01-11 22:22:44

Ja też robię szablon dla siebie, a nie dla czytelników. Chcę, żeby mi się podobał. Jednak czasami trzeba pomyśleć o czytelnikach, zwłaszcza, gdy szablon już na prawdę jest pogmatwany.

Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-12 10:58:29

No to wiem ;). Jednak mój szablon prawie zawsze jest skromny. Nie ma napchanych rzeczy.

Kaska - 2008-01-12 21:18:20

I wtedy wszystko ładnie widać. Jest ładnie i nie ma niepotrzebnych rzeczy. u mnie też tak jest :)

Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-13 10:20:11

Właśnie. Nie można się pogubić, bo jest za czysto. xD.

Kaska - 2008-01-13 19:57:21

Czasami czystość przeszkadza... pamiętam jak u siebie w pokoju lepiej orientowałam się w bałaganie niż porządku... posprzątałam i nic nie mogłam znaleźć

Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-14 14:18:44

Ja jestem bałaganiarą, więc w moim pokoju nie jest idealnie czysto. Jak jest wszystko na miejscu, to nic mogę znaleźć.

Chelsea - 2008-01-14 14:20:37

Ja sie o stanie mojego pokoju wypowiadać nie będę.
Mam odrobinę przyzwoitości.

Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-14 14:44:07

Mój pokój dużo osób widziało, więc się przyzwyczaiłam.
Mó tata się ciągle denerwuje przez to, iż mam bałagan. Mówi, że dziewczynny powinny dbać o czystość.

Chelsea - 2008-01-14 15:05:12

Mój pokój też dużo ludzi widziało i im się podobał.
Bywały okresy, kiedy w domu nie było kubków bo wszytskie były brudne gdzieś w pokoju. Albo że nie umiałam znaleźć krzesła, bo było zawalone ubraniami.

Kaska - 2008-01-14 15:20:00

hehehe.... ja też sie do swojego przyzwyczaiłam... szkoda tylko, że moja mam nie może. Egh... bywa

Tajemnicza Nieznajoma - 2008-01-14 15:33:51

U mnie tez naczynia się walały. Ciuchy mam porozrzucane. Ale co zrobić, że mi się tak podoba ? Przecież to mój pokój. A jednak rodzina się do niego wtrąca.

Chelsea - 2008-01-14 16:00:10

Ja średnio 3 razy dziennie słyszę, że 'mam sprzątnąć ten chlew'...

Kaska - 2008-10-22 22:25:28

U mnie jeszcze nie jest tak źle... mam się chyba przyzwyczaiła :D

Chelsea - 2008-10-27 22:55:28

Moja wie, że jestem niereformowalna, co jednak nie przeszkadza jej w dostawaniu apopleksji za każdym razem, kiedy wchodzi do mojego pokoju.

Kaska - 2008-10-28 18:35:37

W takim razie u mnie chyba nie jest jeszcze tak źle... ostatnio staram się utrzymywać na odpowiednim poziomie

Chelsea - 2008-10-28 20:26:47

Ja też się staram, naprawdę.
Ale efekty ciągle mizerne...

Kaska - 2008-10-30 21:35:29

u mnie (jak już chyba pisałam) jest coraz lepiej... może dlatego, że ostatnio nie mam czasu nawet bałaganu zrobić

Chelsea - 2008-11-01 16:58:00

Na to to ja zawsze wysupłam minutkę ;p

Kaska - 2008-11-03 21:40:38

Ja kiedyś też... ale teraz już nie widzę w tym większego sensu... potem trzeba sprzątać :(

Chelsea - 2008-11-04 20:57:20

I tak musisz sprzątać. Bo kurzy się wszystko, łóżko trzeba ścielić, naczynia zmywać;p

Kaska - 2008-11-05 20:22:34

Ale to wiesz... przetrze się, zakryje kołdrą, siostrę do zmywania wkręci i ma się spokój :P gorzej jak ktoś nie ma siostry...

Chelsea - 2008-11-07 20:34:29

Ja nie mam ani siostry ani brata.
I co?
;p

Kaska - 2008-11-10 13:35:40

No to właśnie masz gorzej.

Chelsea - 2008-11-11 13:26:55

No cóż...
Cytując pana kilera: 'W życiu twardym trzeba być, nie mientkim!'

www.informatyka2008.pun.pl www.margofun.pun.pl www.zetateam.pun.pl www.twierdzazakonow.pun.pl www.ksczarniboguniewo.pun.pl