- OPOWIADANIA http://www.opowiadania.pun.pl/index.php - Filmy i seriale http://www.opowiadania.pun.pl/viewforum.php?id=18 - "Kochamy" makaroniaste seriale... http://www.opowiadania.pun.pl/viewtopic.php?id=18 |
Chelsea - 2007-09-06 16:50:40 |
Wracam do domu po szkole. Moja mama siedzi przed telewizorem, bo leci "Moda na sukces" i jest rzeczą absolutnie niezbędną dowiedzieć się, czy Ridge skapnie się, że nie jest ojcem swojego ojca. Potem oczywiście "Klan", a jakże by inaczej. W końcu Rysiu to klasa sama w sobie. Wieczorem "M jak miłość" z moją "ulubioną" Hanią i "Na Wspólnej", gdzie jest mój idol pan Latałko. W niedzielę "Na dobre i na złe", a jakże by inaczej. Bogu dziękuję, że matka nie ogląda "Plebanii", "Złotopolskich, "Pierwszej miłości" i co tam jeszcze. |
kora92 - 2007-09-06 18:12:12 |
Ooo widzę, że nie jestem sama... U mnie to samo. Mój brat, który ma 18 lat nawet to ogląda! No bez przesady... Nie żebym coś miała przeciwko "Gotowych na wszystko"... To jeszcze jakoś ścierpieć.. Ale przepraszam, ja sie pytam jak można oglądać jakiegoś Salvadora, który zmartwychwstał i jest w ciele innego człowieka?! To jest tak głupie jak lato z radiem... |
Kaska - 2007-09-07 07:19:07 |
Osobiście się zgadzam. "Moda na sukces" i tez jakiś tam na TVNie - tych seriali nienawidzę najbardziej. A dlaczego? A dlatego, że moja mama to ogląda. Tata to o Salvadorze. I pod czas tych filmów nawet słowa nie można powiedzieć, bo od razu się słyszy "cicho tam" Koszmar!!! Jedyne seriale jakie ja oglądam to jest |
kora92 - 2007-09-07 15:11:32 |
Szczerze? To ja nigdy nie oglądałam "Lost", nie wiem tak jakoś wyszło. A od środka nie zacznę oglądać, bo teraz to już chyba 3 seria leci. Wiecie czego nie wymieniłam? "One Tree Hill" i "The O.C". Lubie to i już. Chociaż "Pogoda na miłość" sie skończyła, a "Życie na fali" robi sie nudne to i tak to lubie. |
Gosiaczek:) - 2007-09-07 18:05:01 |
Oooo tak " One tree hill" jest super i też to lubię, tak samo z "Życiem na fali". Ale nic poza tym "Moda na sukces"..? Hhhhh... ja nie wiem skad oni mieli tyle "pomysłów" żeby nakręcić ponad ileś tam tysięcy odcinków O.o... Z Magdą M to samo zawsze po każdym odcinku dziewczyny gadały o tym zawzięcie, a ja z kumpelką tylko patrzyłyśmy i słuchałyśmy. Seriali ogólnie nie lubię... ale jakbym musiała to bym oglądała, czasem robię też to jak mi się nudzi.... ale to bardzo żadko:):):) |
kora92 - 2007-09-07 23:16:27 |
Oooo nareszcie znalazłam kogoś kto lubi moje ukochane seriale(czy filmy?) :D:D bo u nas niestety to na topie są "m jak miłość" i te inne z miłością... |
Kaska - 2007-09-07 23:32:41 |
Ja oglądałam One Tree Hill, ale w drugim sezonie [nie pamiętam dokładnie, w którym odcinku] zaczął mnie strasznie nudzić. Nie wiem, ale jakiś taki nudny się zrobił. Już mnie zaczęło męczyć, że nic szczególnego się nie zmienia: czyli Dan jest cały czas takim draniem jak był i nikt go nie lubi, a Lukasowi podoba się Brook, mimo że i tak będzie z nią tylko jeszcze na chwile. No bez przesady, nudy, nudy i jeszcze raz nudy. I to jest jedyny serial, który złamał moja świętą zasadę "jak zaczęłam to skończę". Chociaż mam One Tree Hill na płycie, dwa sezony, więc zawsze mogę do nich wrócić. |
Gosiaczek:) - 2007-09-08 10:57:52 |
Jak na wakacjach zaczęłam oglądać ''One tree hill'' to bata nie było, żebym z kumpelą jakiś odcinek przepuściła, ale faktem jest, że to sie potem coraz nudniejsze zaczęło robić.. więc raz odpuściłyśmy.... raz tylko kawałek obejrzałyśmy, a potem wcale nie oglądałyśmy, bo nie było nic ciekawego...a jeśli już to tylko w telegazecie czytałyśmy skrót... no i tyle tego... Ale serial jest ogólnie bardzo, ale to bardzo fajny.. :D:D |
kora92 - 2007-09-08 15:47:50 |
"Włatcy móch" och.. uwielbiam. Teraz będą nowe odcinki, bo stare znam już na pamięć. |
Gosiaczek:) - 2007-09-09 11:38:23 |
Oooooo tak Czesio wymiata :D:D:D:D:D:D Nie ma, co :) Super, że będą nowe odcinki,a nawet na DVD ponoć wyszli "Włatcy Móch".. To jest po prostu super serial :P |
Kaska - 2007-09-09 12:01:49 |
Włatcy są najlepsi :D U mnie to pół klasy ogląda i potem w szkole na lekcjach gadamy jak Czesio :) No i oczywiście na pamięć się zna stare odcinki, a teraz nowe wychodzą. Właściwie jeden już jest :) A czytałam gdzieś, że ma być jeden odcinek z życia Czesia, gdzie poznamy jego rodziców. Tyle, że to nie była informacja potwierdzona, więc nic takiego nie musi być. |
Gosiaczek:) - 2007-09-09 13:25:30 |
U nas jest tak samo, też praktycznie cała klasa to ogląda :D:D:D A potem są polewy na lekcjach jak ktoś ni z gruchy ni z pietruchy walnie jakiś śmieszny dialog.... A nauczyciele nie wiedzą o co Kaman... chociaż nasz pan od historii ogląda Czesia i resztę :D:D:D:D:D |
Kaska - 2007-09-09 13:29:56 |
My kiedyś o tym na religii gadaliśmy, a katechetka się nas pyta, czy to jest jakaś bajka. My, że tak. I potem tak gadaliśmy o tym :) Ona nie nie wiedziała, że to jest bajka dla dorosłych i tam klną <lol2> |
kora92 - 2007-09-09 15:09:43 |
A u nas pani od polskiego ogląda Włatców. Oczywiście sama czasem walnie do nas jakiś tekst Czesia :P:P:P |
Chelsea - 2007-09-09 17:35:19 |
Zlinczujcie mnie. Nie oglądam ani Właców, ani Pogody na miłość. W ogóle telewizor załączam tylko na mecze, wiadomości i programy sportowe. Ewentualnie MTV 2. Wolę gdzieś wyjść/poczytać książkę/obejrzeć po raz 7678612346 "Hooligans" etc. |
kora92 - 2007-09-09 17:54:18 |
Oooo ja też uwielbiam "Hooligans" :) |
Chelsea - 2007-09-09 18:01:31 |
Ja "Hooligans" nie uwielbiam. Ja jestem fanatyczką. Znam na pamięć wszystkie dialogi po polsku i w oryginale i po samych dźwiękach w tle (np. szum samochodów) poznaję która jest scena... |
kora92 - 2007-09-09 18:16:11 |
:D ja nie mam aż takiej fobii :p |
Chelsea - 2007-09-09 18:17:40 |
Wyjdzie że się czepiam, ale co tam. |
kora92 - 2007-09-09 18:27:46 |
Hehehe... i dobrze, że sie czepiasz :p uwielbiam gdy mnie ktoś poprawia, chociaż często sie tym denerwuje. |
Chelsea - 2007-09-09 19:08:22 |
Ja posiadam. Inaczej bym umarła albo/i nie wypłaciła się w wypożyczalni... |
kora92 - 2007-09-09 21:13:30 |
To dobrze, że posiadasz, bo nasz świat blogowy straciłyby świetna pisarkę.
|
Kaska - 2007-09-10 16:25:12 |
Ja "Hooligans" widziałam raz czy dwa i uważam, że jest to tak świetny film, że mi słów brakuję na opisanie go... Jest po prostu: ciekawy, interesujący, cudowny, fascynujący i jakby mi Czesio podpowiedział: zajebi*ty :D Kocham ten film. I jedynym powodem, że go tak mało razy widziałam jest to, że nie lubię oglądać filmów sama, a nikt nie chce go ze mną obejrzeć :( |
Chelsea - 2007-09-10 18:20:58 |
No podlizałaś =] |
kora92 - 2007-09-10 20:42:30 |
Ja też płakałam. |
Chelsea - 2007-09-10 21:19:28 |
Ze mnie się nie śmieją, tylko patrzą jak na upośledzona umysło szynszylę |
kora92 - 2007-09-10 21:34:52 |
Na mnie tak często patrzą więc sie już przyzwyczaiłam :) |
Chelsea - 2007-09-11 19:23:19 |
Miło :) |
Gosiaczek:) - 2007-09-11 19:38:45 |
A teraz mnie możecie zlinczować :P:P Nie widziałam 'Hooligans" na oczy... ANI RAZU!!!!!... muszę to nadrobić |
kora92 - 2007-09-11 22:03:10 |
Żałuj kobieto, żałuj! |
Kaska - 2007-09-11 22:25:26 |
"Hooligans" taki smutny film, a taki fajny [czy te dwa słowa przypadkiem sprzeczne nie są??] No, nie wiem, ale ja też płakałam i moja siostra płakała... brat? Brat nie wiem, bo z nim nie oglądałam, ale z tego, co go znam [płakał na "Brat niedźwiedź"] pewnie też. Bo ja mam po prostu kochanego brata :) |
kora92 - 2007-09-12 21:10:52 |
Nie są, nie są :) |
Chelsea - 2007-09-21 10:03:43 |
Z całym szacunkiem ja wyję jak bóbr już przy pierwszej scenie... |
Kaska - 2007-09-22 21:04:56 |
Zaraz tam nienormalna. Jesteś po prostu... hm... po prostu... po prostu... wrażliwa :) A film bardzo wzruszający, więc się nie masz czego wstydzić. |
Gosiaczek:) - 2007-09-22 22:56:22 |
Chelsea z chęcią bym cię poznała, bo jak dla mnie jesteś mieszanką wszystkiego :D ;) |
Chelsea - 2007-09-27 15:08:01 |
Nie mieszanką, tylko osobą z wypaczeniem umysłowym i huśtawką nastrojów. |
kora92 - 2007-09-27 21:44:38 |
Zgwałconego koczkodana mówisz? |
Chelsea - 2007-09-27 21:48:50 |
Mam sentyment do koczkodanów po wakacjach. |
Kaska - 2007-09-27 22:25:27 |
Ja jak się robię poważna, to wszystkich w koło to śmieszy [nie wiem czemu], a że śmiech z reguły jest zaraźliwy, ja też zaczynam się śmiać. |
Chelsea - 2007-09-28 15:31:48 |
Jak jak mam humory to masakra. |
kora92 - 2007-09-28 20:39:43 |
A ja mam ciągle opieprze za to, że odzywam sie nie pytana, że mam własne zdanie, z którego większość sie śmieje. Czy ja jestem aż taka zabawna? Moim zdaniem nie, ale czasem wydaje mi się, że ludzie kolegują sie ze mną tylko dla tego, że zawsze jest śmiesznie... |
Kaska - 2007-09-28 20:49:27 |
przepraszam, ale to było zabawne :P |
Chelsea - 2007-09-29 21:07:11 |
Ja mam polew ze wszystkiego. |
Kaska - 2007-09-29 21:59:48 |
a można wiedzieć dlaczego? no chyba, że nie ma specjalnego powodu |
Chelsea - 2007-09-30 21:29:40 |
Po pierwsze same ich brzmienie nas śmieszy. |
Kaska - 2007-09-30 23:22:48 |
aha :):):) u nas też co jakiś czas królują słowa, z których wszyscy się śmieją. Aktualnie nie mogę sobie żadnego przypomnieć, ale gdy tylko to się stanie, od razu zapiszę :) |
Chelsea - 2007-10-01 18:57:39 |
U mnie był jeszcze "słoik". |
Kaska - 2007-10-02 17:14:48 |
a u nas ostatnio rządzi: "tak nie może być" |
kora92 - 2007-10-02 17:33:54 |
A u nas Mozambik. |
Gosiaczek:) - 2007-10-04 12:40:32 |
Rysowanie drutu kolczastego na ławce skąd ja to znam :D Sama tak robiłam. |
Kaska - 2007-10-07 19:23:10 |
A co u nas było... Kiedyś była świetna akcja z Pana Tadeusza, mój kumpel coś świetnego na sprawdzianie napisał, ale teraz już za bardzo nie pamiętam. A szkoda, bo laliśmy z tego dość długo. |
kora92 - 2007-10-11 20:53:11 |
Na sprawdzianach to też u nas było nieźle. Pisaliśmy tam sprawdzian z literatury i było pytanie właśnie o Pana Tadeusza. Mój kolega napisał, że Tadeusz Mickiewicz napisał Pana Adama.. Jak sie wszyscy z tego laliśmy... No cóż ma chłopak wyobraźnie.. |
Gosiaczek:) - 2007-10-18 20:10:22 |
:D no nieźle. :D |
Kaska - 2007-10-20 09:57:08 |
a mój kumpel napisał na sprawdzianie z Pana Tadeusza: |
Gosiaczek:) - 2007-10-24 12:00:14 |
Heh..... :D:D |
Kaska - 2007-10-24 18:00:02 |
ostatnio u nas króluje u mnie słowo "kaloryfer" oraz zdanie "silence!!! I kill you!!!" dla niezorientowanych: |
Gosiaczek:) - 2007-10-26 11:57:30 |
A czemu kaloryfer...........................? |
Kaska - 2007-10-28 08:33:52 |
bo jak czekaliśmy na autobus, to było zimno i powiedziałam koleżance, żeby kaloryfer przyniosła, a ona potem próbowała przez 5 minut wymówić słowo "kaloryfer" i jej nie wychodziło :) |
Chelsea - 2008-01-10 16:51:31 |
My teraz 'rzucamy hasła'. |
Kaska - 2008-01-11 13:31:52 |
A dziewczyną z mojej klasy wzięło się na szczerość. Zebrałyśmy się i każda mówiła, co do której ma! Teraz już nam zostało i jak nam coś nie pasi, to sobie mówimy. Przynajmniej jest szczerze. |
Chelsea - 2008-01-11 13:42:25 |
Zawsze mówiłam innym, kiedy coś mi nie pasowało. |
Kaska - 2008-01-11 13:49:55 |
Jednak nie wszyscy potrafią być szczerzy, a żeby już wszystkie dziewczyny z jednej klasy były szczere, to jest prawie nie możliwe. A nam się udało i to jest ten sukces. I nie chodzi nam coś typu "umyj włosy". U nas mówiliśmy dosłownie o wszystkim, nawet o tym, że jak ktoś szczela miny, to nas wkurza i co? Poprawiamy się! |
Chelsea - 2008-01-11 13:53:54 |
Powiedziałam tylko, że ja jestem szczera. Z włosami był przykład, równie dobrze mogę powiedzieć, że kogoś za coś szczerze podziwiam, albo mam go za dwulicowego dupka z takiego i takiego powodu. |
Kaska - 2008-01-11 13:57:40 |
Dziękuję. |
Chelsea - 2008-01-11 14:11:04 |
Raz rozmawiałam z pewną dziewczyną. Powiedziałam jej szczerze co na jej temat myślę i że jej obłuda i dwulicowość są widoczne na kilometr dla każdego. A ona zaczęła się na mnie oburzać i opowiedziała nauczycielce, że się na niej wyżywam. |
Kaska - 2008-01-11 22:28:55 |
Współczuję, bo to się bardzo przydaję, żeby popracować nad swoimi wadami. |
Chelsea - 2008-01-12 12:58:48 |
Też sobie współczuję. |
Kaska - 2008-01-12 21:11:27 |
Czasami jednak dobrze jest poznać też swoje wady i zalety... można wtedy nad niektórymi popracować. |
Chelsea - 2008-01-13 16:47:43 |
Wydaje mi się, że z tym nie mam problemu i swoje wady i zalety mogłabym wyliczyć z miejsca. Bo wiem, że jestem nerwową, impulsywną despotką z tendencją do przesadzania, ale z drugiej strony jestem szczera, ambitna i inteligentna. A nad poprawą... no cóż, staram się ;p |
Kaska - 2008-01-13 19:54:36 |
Tylko wiesz... ja też zawsze myślałam, że znam swoje wady, a ostatnio okazało się, że zamiast tych moich "poważnych" wad, moje koleżanki bardziej wkurza to, że nie zawsze jest poważna... a ja myślałam, że będzie je wkurzać moja skłonność, do denerwowania wszystkich w koło... |
Chelsea - 2008-01-14 11:53:33 |
Ale już rozmawiałam ze znajomymi o tym, co ich we mnie najbardziej wkurza. I impulsywność była na pierwszym miejscu. Zwłaszcza, kiedy jeden chłopak powiedział coś o mnie w żartach, ale mnie to zdenerwowało i rzuciłam sie na niego z pięściami. |
Kaska - 2008-01-14 15:59:06 |
Hehehe... ja kiedyś się na kumpla rzuciłam tylko dlatego, że wziął krzesło mojej koleżanki bo nie miał na czym siedzieć... szczegół, że kawałek dalej było pełno krzeseł, które moja koleżanka mogłaby sobie przywłaszczyć |
Chelsea - 2008-02-29 10:07:51 |
I to jest jedna z cech, która mnie we mnie dość mocno irytuje. |